Rynek walutowy a koronawirus to temat, który budzi duże zainteresowanie wśród inwestorów i analityków gospodarczych. Pandemia COVID-19 wpłynęła znacząco na światową gospodarkę, powodując zawirowania na rynkach finansowych. W artykule przyjrzymy się bliżej, jak koronawirus oddziałuje na kursy walut, zmienność notowań oraz perspektywy ożywienia gospodarczego.
Kluczowe wnioski:- Pandemia przyniosła dużą zmienność i osłabienie wielu walut.
- Najmocniej ucierpiały gospodarki uzależnione od turystyki i eksportu.
- Inwestorzy szukają bezpiecznych przystani, stąd wzrost wartości franka szwajcarskiego i jena.
- Odbudowa globalnego handlu będzie procesem rozłożonym na lata.
- Kursy walut pozostaną pod wpływem rozwoju sytuacji epidemicznej.
Wpływ koronawirusa na kursy walut
Wybuch pandemii COVID-19 na początku 2020 roku wywołał ogromne zamieszanie na światowych rynkach finansowych. Wraz z rozprzestrzenianiem się wirusa i wprowadzaniem lockdownów, inwestorzy masowo wyprzedawali akcje, obligacje i inne aktywa ryzykowne. Ucierpiały również waluty krajów dotkniętych pandemią.
W pierwszych tygodniach kryzysu doszło do gwałtownej wyprzedaży takich walut, jak australijski dolar, nowozelandzki dolar czy polski złoty. Inwestorzy pozbywali się walut gospodarek silnie uzależnionych od eksportu, turystyki i globalnych łańcuchów dostaw. Zyskiwały natomiast waluty uznawane za „bezpieczne przystanie” w czasach kryzysu, takie jak frank szwajcarski, jen japoński czy dolar amerykański.
Umocnienie franka szwajcarskiego
Frank szwajcarski od dawna uchodzi za jedną z najbardziej stabilnych walut świata. W okresach zawirowań gospodarczych inwestorzy chętnie lokują w nim swój kapitał, co prowadzi do umocnienia kursu CHF. Podczas pandemii koronawirusa frank ponownie zyskał miano „bezpiecznej przystani”.
W marcu 2020 roku kurs EUR/CHF spadł do poziomu 1,05, notując tym samym najniższą wartość od stycznia 2015 r. Umocnienie franka szwajcarskiego było złą wiadomością dla szwajcarskiego eksportu. Aby ograniczyć aprecjację waluty, bank centralny Szwajcarii interweniował na rynku walutowym.
Zmienność rynków finansowych w czasie pandemii
Początek pandemii COVID-19 przyniósł ogromny wzrost zmienności na światowych giełdach i rynkach walutowych. Gwałtowne spadki indeksów oraz duże wahania kursów walut były odzwierciedleniem niepewności inwestorów co do wpływu koronawirusa na globalną gospodarkę.
Jednym z najbardziej zmiennych rynków był Forex, czyli międzynarodowy rynek walutowy. Zmienność indeksu Dollar Index (DXY), obrazującego siłę dolara względem koszyka walut, sięgnęła w marcu 2020 r. poziomu ponad 15%. Dla porównania, średnia zmienność DXY wynosi zazwyczaj ok. 5%.
Interwencje banków centralnych
Aby uspokoić nastroje na rynkach finansowych, banki centralne na całym świecie podjęły zdecydowane działania. Fed, EBC i SNB obniżyły stopy procentowe prawie do zera i wznowiły skup obligacji. Celem było zapewnienie płynności instytucjom finansowym i złagodzenie skutków pandemii dla gospodarki.
Interwencje banków centralnych przyniosły uspokojenie nastrojów w drugiej połowie 2020 r. Jednak wraz z kolejnymi falami pandemii następowały okresy ponownego wzrostu zmienności i awersji do ryzyka wśród inwestorów.
Czytaj więcej: Jak Brexit wpłynął na rynek walutowy? Handel i ekonomia w zawirowaniu
Handel światowy w dobie COVID-19
Pandemia koronawirusa i związane z nią ograniczenia przemieszczania się ludzi doprowadziły do załamania globalnego handlu. Według danych CPB Netherlands, w kwietniu 2020 r. światowy handel towarami skurczył się o 12% w ujęciu rocznym.
Lockdowny fabryk i zakłócenia w łańcuchach dostaw spowodowały spadek eksportu w wielu krajach. Największy regres odnotował handel w Azji (-15% r/r), która jest kluczowym ogniwem globalnych łańcuchów wartości. Najmniej ucierpiał handel w Ameryce Północnej (-5%).
Odbudowa światowego handlu
Eksperci międzynarodowych instytucji, jak Bank Światowy czy OECD prognozują, że odbudowa globalnego handlu po pandemii będzie powolna i potrwa kilka lat. W 2021 r. eksport towarów ma wzrosnąć o ok. 8%, a w 2022 o 6%. Jednak pełne ożywienie nastąpi najwcześniej w 2023 r.
Kluczowe znaczenie będzie miała skuteczność szczepień i opanowanie pandemii na świecie. Im szybciej uda się zaszczepić społeczeństwa i przywrócić swobodny przepływ osób, tym szybciej odbuduje się globalny handel.
Kraje najbardziej dotknięte kryzysem gospodarczym
Choć pandemia dotknęła cały świat, to jej negatywne skutki gospodarcze rozkładają się nierównomiernie. Najmocniej kryzys uderzył w te kraje, których gospodarki są uzależnione od turystyki, eksportu surowców oraz globalnych łańcuchów dostaw.
Kraj | Zmiana PKB w 2020 r. |
Hiszpania | -11% |
Włochy | -8,9% |
Francja | -8,2% |
Wielka Brytania | -9,9% |
Jak wynika z danych Eurostatu, największe spadki PKB w Europie odnotowały kraje południa kontynentu, które są popularnymi celami turystycznymi (Hiszpania, Włochy). Ponadto recesja dotknęła eksporterów ropy naftowej, jak Zjednoczone Emiraty Arabskie (-6,1% PKB) czy Arabia Saudyjska (-4,1%).
Inwestowanie na rynku walutowym w czasach niepewności
Inwestorzy na rynku walutowym stanęli w 2020 r. przed dylematem – z jednej strony pandemia zwiększyła zmienność i stwarzała okazje do zysków spekulacyjnych, z drugiej gwałtownie wzrosło ryzyko.
Eksperci radzą, aby w czasach kryzysu ograniczać ryzyko i skupić się na najpłynniejszych parach walutowych (EUR/USD, USD/JPY, GBP/USD). Warto też rozważyć bezpieczniejsze aktywa, takie jak obligacje skarbowe czy złoto. Kluczowe jest jednak stosowanie strategii dopasowanej do własnej tolerancji ryzyka.
Najlepszą strategią na czas kryzysu jest cierpliwe wyczekiwanie na stabilizację i unikanie pochopnych decyzji pod wpływem emocji.
Perspektywy odbudowy gospodarek po pandemii
Ekonomiści spierają się co do kształtu i tempa odbudowy gospodarczej po pandemii. Optymiści wieszczą szybkie odbicie w kształcie litery „V”, pesymiści wolniejsze tempo wzrostu (kształt litery „U”).
Większość prognoz zakłada jednak stopniowy powrót do stanu sprzed pandemii. Tempo zależeć będzie m.in. od postępów szczepień, kolejnych mutacji wirusa i polityki gospodarczej rządów. Niepewność co do rozwoju sytuacji epidemicznej powoduje, że kursy walut pozostaną zmienne.
Mimo trudności, pandemia przyspieszy pewne pozytywne zmiany, jak digitalizacja usług czy rozwój e-handlu. Światowe gospodarki wyjdą z kryzysu silniejsze i bardziej odporne na wstrząsy.
Podsumowanie
Pandemia COVID-19 wywołała potężne zawirowania na światowych rynkach finansowych. Jej wpływ na globalną gospodarkę i handel był druzgocący. Kraje uzależnione od turystyki i eksportu odnotowały największe spadki PKB. Na rynkach zapanowała panika i duża zmienność kursów walut.
Inwestorzy szukali bezpiecznych przystani w aktywach takich jak frank szwajcarski czy złoto. Aby ustabilizować sytuację, banki centralne obniżyły stopy procentowe i skupowały obligacje. Odbudowa światowego handlu potrwa jednak kilka lat.
Mimo trudności, można dostrzec pozytywne zmiany, jak przyspieszenie cyfryzacji czy rozkwit e-commerce. Koronawirus z pewnością zmieni globalną gospodarkę i sposób funkcjonowania biznesu. Świat wyjdzie z kryzysu silniejszy i bardziej odporny na przyszłe wstrząsy.
Artykuł pokazuje, jak dalekosiężny wpływ na świat finansów miała pandemia COVID-19. Kryzys unaocznił kruchość dotychczasowego ładu gospodarczego i potrzebę zmian. Wyciągając wnioski z tego doświadczenia, możemy lepiej przygotować się na przyszłe zagrożenia.